2013.09.15 – Józef Szymeczek – Polacy na Zaolziu
17 września 2013
POLACY NA ZAOLZIU.
Przybyłych na posiady w niedzielę 15.09.2013r. przywitała Małgorzata Kobiela-Gryczka
i przedstawiła naszego gościa prowadzącego, dra Józefa Szymeczka oraz Annę Brudny, która zaprezentowała swoje prace artystyczne wykonane haftem gobelinowym i krzyżykowym.
Kongres Polaków w Republice Czeskiej, którego prezesem jest Józef Szymeczek to stowarzyszenie obywatelskie, które pełni dwa główne zadania: koordynuje działalność organizacji obywateli czeskich narodowości polskiej oraz reprezentuje społeczność polską w stosunku wobec społeczeństwa większościowego, organów państwowych, samorządowych oraz mediów. Działalność organizacji obejmuje pełne spektrum życia społecznego, kulturalnego i branżowego Polaków żyjących w RC.
Kongres Polaków w RC został powołany do życia w marcu 1990 roku i od chwili powstania nieustannie poszerza zakres swojej działalności. Do najważniejszych zadań Kongresu Polaków w RC należy wydawanie gazety Głos Ludu, jak również książek autorów polskich piszących w Czechach. Organem wykonawczym Kongresu Polaków jest dziewięcioosobowa Rada Kongresu Polaków .
Nasz gość skupił swoje wystąpienie zatytułowane „Polacy na Zaolziu” głównie na przedstawieniu mniejszości polskiej na południowych terenach przygranicznych z Rzeczpospolitą Polską tzw. „Zaolziu” oraz ich historię. Granice Śląska Cieszyńskiego z trzech stron były naturalne i wyznaczały je: na zachodzie – rzeka Ostrawica, na wschodzie – rzeka Biała, na południu góry Beskidy jedyną nienaturalną granicą była granica północna, która była „ruchoma” w zależności od granic Monarchii Austriackiej później Austrowęgierskiej. Polacy zamieszkujący te tereny są mniejszością autochtoniczną zamieszkującą te tereny od bardzo dawna. Polacy napływowi z Galicji w liczbie ok. 100 tys. bardzo szybko przyjmują mowę czeską i się „czechizują”. Tereny te były pod panowaniem Austriackim na długo przed rozbiorami Polski, dlatego ludność zamieszkująca te tereny wykazywała szacunek do władzy. Nauczona była tolerancji przez wspólne zamieszkiwanie z Czechami, Niemcami, Żydami wyznającymi różne religie: katolicyzm, protestantyzm, judaizm. Po rewolucji przemysłowej tereny te są w większości terenami przemysłowymi z ośrodkami przemysłu wydobywczego i hutniczego: Zagłębie Trzynieckie, Karwińskie i Ostrawskie. Na dzień dzisiejszy Huta Trzyniec zatrudnia ok. 15 tys. Pracowników, w większości Polaków.
Nasz prelegent udowodnił również, że na terenie Śląska Cieszyńskiego nie znajduje zastosowania powiedzenie: „Polak katolik, protestant Niemiec”. Tereny te są ewangelickie i polskie. Na Śląsku Cieszyńskim luteranizm przyjął się już za czasów Marcina Lutra i przetrwał do 1654 roku. Kontrreformacja trwająca na Śląsku Cieszyńskim od 1654 roku zakończyła się w roku 1709 Ugodą Altransztadzką zezwalającą między innymi na wybudowanie Kościoła Łaski w Cieszynie. W czasie kontrreformacji Polacy zamieszkujący te tereny potajemnie czytali Postylle, Biblie oraz śpiewali ze śpiewników wydanych w języku polskim, przez co utrzymywali znajomość polskiej mowy. Po przybyciu do Cieszyna z Warszawy ks. Leopold Otto był bardzo zdziwiony tak dobrą znajomością polskiej mowy wśród ewangelików cieszyńskich. Ks. Leopold Otto był przedstawicielem mistycyzmu religijnego, a kontynuatorami jego myśli byli ks. Franciszek Michejda oraz ks. Karol Kulisz. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku z ich inicjatywy „Kościół Cieszyński” został przyłączony do Polskiego Kościoła Ewangelickiego. Po podziale Śląska Cieszyńskiego w 1919 roku po stronie czeskiej pozostało ok. 150 tys. Polaków. W pierwszych dwóch latach po podziale Polacy nie wykazywali chęci tworzenia swoich organizacji byli rozgoryczeni postanowieniami Ligi Narodów, która przydzieliła tereny na zachód od rzeki Olzy Czechosłowacji. Po dwóch latach Polacy pogodzili się ze swoim losem zaczęli tworzyć polskie organizacje kulturalne, społeczne i polityczne. Do momentu wybuchu II Wojny Światowej na „Zaolziu” istniało 250 różnych polskich organizacji. Wznowili również życie polityczne wystawiając swoich kandydatów w wyborach do czechosłowackiego parlamentu. Polskim posłem w czechosłowackim parlamencie był w latach 1925 – 1938 Karol Śliwka.
Następnie głos zabrała p. Anna Brudny, nasz drugi dzisiejszy gość prezentując swoje prace. Mówiła o technice wykonywania haftów oraz o tym kiedy i z jakich powodów wraz z mężem rozpoczęli haftowanie. Wraz z mężem mają w swoich zbiorach ok. 600 haftowanych obrazów oraz wiele obrusów, poszewek na poduszki, makatek.
Po wysłuchaniu wykładu p. Józefa SZYMECZKA był czas na obejrzenie wystawy prac p. Anny Brudny oraz na pytania, dyskusję, kawę i przepyszne kołocze. Bardzo wielu ciekawych informacji wysłuchało ok. 50 osób członków i sympatyków Towarzystwa Miłośników Jaworza.
Zaproszenie
Serdecznie zapraszamy na kolejne posiady które odbędą się 20.10.2013r. o godz. 15.00 w Sali Sesyjnej „Pod Goruszką” Urzędu Gminy w Jaworzu. Tematem spotkania będzie podsumowanie konkursu ekologicznego przeprowadzonego w jaworzańskich szkołach oraz wystawa prac konkursowych.
Marcin BIŁEK