2018.12.09 – Grażyna Matwiejczyk – Londyn nie tylko z widokówek
11 grudnia 2018

LONDYN NIE TYLKO Z WIDOKÓWEK
Brexit – brexitem, a my i tak udaliśmy się do Londynu. Towarzystwo Miłośników Jaworza w dniu 9 grudnia 2018 roku zorganizowało posiady na temat „Londyn nie tylko z widokówek”.
W Londynie wielokrotnie gościłam w latach 2005 – 2017, za każdym razem robiąc mnóstwo zdjęć. Sama historia Londynu jest bardzo ciekawa.
Wyspy podbił w 43 r. n.e. cesarz Klaudiusz, założono port handlowy Londinium, wybudowano jeden most i mury obronne. Do roku 410 mieszkało tam ok. 50 tys. ludzi. Po upadku Imperium Rzymskiego miasto wyludniło się. Następni osadnicy to Sasi, którzy zaczęli tam krzewić wiarę w Chrystusa, a także stale toczyli walki z duńskimi i norweskimi wikingami. Od roku 1016 Londyn został stolicą królestwa.. W roku 1065 król Edward Wyznawca wybudował opactwo Westminster. Od czasu Wilhelma Zdobywcy tam się koronują wszyscy królowie. W średniowieczu Londyn rozbudowywał się i zyskiwał na znaczeniu. Decyzja Henryka VIII o zerwaniu więzi z Rzymem dała początek narodzinom Kościoła Anglikańskiego i przydała miastu rozległych terenów po skonfiskowanych dobrach klasztornych. Po śmierci Henryka VIII w roku 1547 królową została jego córka Elżbieta I, która przez 45 lat rządów doprowadziła królestwo do rozkwitu. Zwycięstwo nad hiszpańską Armadą w 1588 r. zwiastowało świt Imperium. Brytyjska flota wyruszyła na morza w poszukiwaniu bogactw, zajmując coraz to nowe ziemie na angielskie kolonie.
W 1665 r. wybuchła epidemia dżumy i spustoszyła miasto zabijając 110 tys. mieszkańców, a rok później Wielki Pożar strawił miasto i 100 tys. ludzi zostało bez dachu nad głową. Sir Christopher Wreu odbudowując – przywrócił miastu dawną świetność. W XVIII i na początku XIX wieku Londyn rozwijał się jako stolica światowego mocarstwa. Koronacja 18-letniej Wiktorii na królową Anglii w 1837 r. dała początek stulecia podbojów. Okręty pełne bogactw z kolonii przypływały do Londynu przywożąc także przybyszów z obcych stron, którzy pomogli ukształtować to kosmopolityczne miasto. W 1851 r. w Hyde Parku odbyła się Wielka Wystawa, a z pieniędzy uzyskanych z niej książę Albert – mąż Wiktorii ufundował Ośrodek Naukowy – Muzeum Wiktorii i Alberta. Jednak gdy bogacze opływali w dostatku, coraz cięższy stał się los londyńskiej biedoty – opisywany przez Karola Dickensa. Pod koniec 1861 r. liczba mieszkańców sięgała 3 milionów, a granice miasta przesunęły się zajmując okoliczne wsie. W 1863 r. uruchomiono pierwsze na świecie metro.
Podczas II wojny światowej miasto zostało bardzo zniszczone, 3,5 mln domów zburzyła artyleria niemiecka. Życie w powojennej Anglii upływało na usuwaniu gruzów i odbudowie. W latach 60-tych XX w. dzięki muzykom rockowym, a także ludziom z kręgu sztuki i mody Londyn trwale zaznaczył się na artystycznej mapie świata.
Dzięki zdjęciom mogliśmy zobaczyć mnóstwo zabytków takich jak Twierdza Tower, Tower Bridge, Buckingham Palace, Pałac Westminster, British Muzeum, Piccadilly Circus, Trafalgar Square, Westminster. Odwiedziliśmy też muzea: Tate Britain, Imperial War Muzeum, British Muzeum, National Gallery, Madame Tussqand’s. Sam Londyn jest pełen zieleni, ma dużo ogrodów i parków takich jak Holland Park, Hyde Park, Kew Gardens, Regent’s Park. Największy jest Richmond Park, ma 950 ha, pasą się tam daniele i jelenie. Są to dawne tereny łowieckie Karola I.
Przez Londyn płynie Tamiza, najdłuższa rzeka Anglii. Dzięki statkom pasażerskim możemy udać się w rejs z Greenwich – gdzie jest Obserwatorium Królewskie i stoi Cutty Sark – najszybszy żaglowiec świata pamiętający czasy kliprów herbacianych aż do Hampton Court Palace rezydencji Henryka VIII. Oglądając po drodze cały Londyn i podziwiając piękne mosty od zabytkowych jak Tower Bridge i Hammersmith Bridge do najnowocześniejszych osiągnięć techniki.
Komunikacja w tym ogromnym liczącym ponad 8 mln mieszkańców mieście jest bardzo dobrze rozwinięta. Wszędzie możemy dojechać metrem i autobusami.
Mam nadzieję, że obejrzenie przeróżnych zdjęć z Londynu zachęciło wiele osób do zwiedzenia tego przepięknego i interesującego miasta.
Grażyna Matwiejczyk